|
Dołączył/a: 21-10-2002
Posty: 0 Ostrzeżenia: 0/5
| Brał ktos udział w kursach Sergieja litwinowa?
|
|
|
Dołączył/a: 24-04-2007
Posty: 0 Ostrzeżenia: 0/5
| ja bralem. |
|
|
Dołączył/a: 21-10-2002
Posty: 0 Ostrzeżenia: 0/5
| Co sadzisz o tych kursach?
Pomogly ci? Czy to tylko strata pieniedzy.
Jak one przebiegaja?
Pytam bo sam sie zastanawiam czy skorzystac. |
|
|
Dołączył/a: 24-04-2007
Posty: 0 Ostrzeżenia: 0/5
| Witam. Na kursie Siergieja Litwinowa bylem jakies 2 lata temu. Nie wiem czy byl to jakis wyjątek, ale grupa byla mala (chyba 8 osób, organizatorzy twierdzili ze normalnie byly grupy wieksze, po 12-15 osób, choc dokladnie nie pamietam jak liczne).
Jak przebiega kurs. Sa to dwa dni zajęc. Polowa pierwszego dnia to bardzo krotki wstęp teoretyczny o budowie oka i podstawowych zalozeniach teorii Batesa, i wstep do cwiczen. Potem bylo wyjscie na zewnątrz, i w malym parku (przyjemne miejsce) cwiczenia min. z solaryzacji (Siergiej podchodzil do kazdego i prostowal blędy w cwiczeniach). Pojawily sie na krótko u mnie wtedy pierwsze mignięcia lepszej ostrości widzenia. Drugi dzien to dalszy ciag prezentacji cwiczeń, które kazdy uczestnik kursu wykonywał samodzielnie pod kontrolą prowadzącego. Bylo przy tym trochę rozgardiaszu, ale podsumowywując -z samych książek na temat teorii Batesa tych cwiczeń raczej bym sie nie nauczyl wykonywać w 100% wlasciwie. Czasem coś tam umknie, na co nie zawsze zwraca się uwagę.
I o ile na samym kursie nic sie nie zmienilo z moim widzeniem (za ponowne, solidne cwiczenie zabralem sie raptem przed kilkoma tygodniami) to zacząlem zwracac uwagę na różne drobiazgi, jak np. patrzenie w górę (a nie na chodnik), odleglosc oczu od monitora w czasie pracy z komputerem, przerwy na gimnastyke kregoslupa, itp.
Denerwowaly mnie takie rozne wschodnie dodatki typu energie i jakies skupianie sie na dziwnych obrazkach (wogóle tą całą filozofie wschodu miedzy bajki wkładam), ale ogólnie kurs zaliczam na plus. (no i w tamtym czasie bylo taniej niz u p. Smutko).
|
|