LASIK jest najnowszą metodą laserowej chirurgii refrakcji oczu. Nazwa pochodzi od angielskiej nazwy Laser Assisted In-Situ Keratomileusis. Metoda ta jest metodą łączoną mechaniczno-laserową, przy czym zmiana właściwości refrakcyjnych oka wykonywana jest przy użyciu światła laserowego. Wykorzystuje się ultrafioletowy (a więc emitujący niewidzialne dla człowieka światło) laser ekscimerowy, który umożliwia usunięcie tkanki z dokładnością do 0,25 mikrometra (dla porównania - włos ludzki ma grubość około 50 mikrometrów). Jest to związane z długością fali świetlnej emitowanej przez ten laser.
Całość operacji można podzielić na kilka etapów:
LASIK jest zabiegiem, który pozwala pacjentowi niemal natychmiast wrócić do codziennych zajęć. Większość pacjentów jest w stanie wrócić do pracy po 24 godzinach od zabiegu. Dzieje się tak dlatego, że delikatna powierzchnia rogówki pozostaje nienaruszona. Jednak aby klapka zrosła się "na dobre" z rogówką potrzeba wielu lat. Niektórzy specjaliści twierdzą nawet, że idealne zrośnięcie się tych tkanek wcale nie jest możliwe. Nie stanowi to jednak zwykle poważnej przeszkody w normalnym życiu pacjenta. Przez pierwszy dzień po zabiegu większość pacjentów odczuwa delikatny ból opisywany zwykle jakby swędzenie, czy uwieranie. Ból ten zwykle mija po 24-48 godzinach od zabiegu.
LASIK jest metodą młodą i w związku z tym dość ciężko jest przewidzieć faktyczną przyszłość pacjentów. Można jednak wyrokować na podstawie badań nad metodą ALK, której LASIK jest unowocześnioną wersją. Początki metody ALK sięgają przełomu lat 60/70 i żyjący do dziś pacjenci wskazują na dość dużą jej stabilność.
Znane są oczywiście badania prowadzone nad pooperacyjnymi zmianami refrakcji zachodzącymi w oku pacjenta. Jedne z tych badań (Salomon Esquenazi) zostały przeprowadzone na próbce 308 oczu. Średnia wada refrakcji wszystkich badanych oczu przed zabiegiem wynosiła -8,50+/-1,75D (w zakresie od -3D do -26D). W trzy miesiące po operacji 269 oczu (87,5%) miało wadę refrakcji poniżej -1D, a po roku 224 oczy (82%). Średnia wada refrakcji wynosiła po trzech miesiącach -0,22D i ustabilizowała się po około półtora roku osiągając poziom -0,5D.
Jak widać na podstawie powyższych badań wynika, że LASIK może być stosowany praktycznie do wady o dowolnej wielkości, nawet powyżej -20D. Możliwe są zarówno zabiegi korygujące krótkowzroczność, nadwzroczność, jak i astygmatyzm. Różny jest tylko sposób prowadzenia wiązki lasera i tym samym różny kształt rogówki.
|
|
|
|
|
Dodatkowo możliwe jest natychmiastowe powtórzenie zabiegu w przypadku niedokorygowania oka, a także wykonanie operacji na obu oczach pacjenta tego samego dnia.
Niestety nie! Mimo, że metoda jest najświeższa i aktualnie najbardziej popularna i polecana, to nie jest idealna i trzeba też wspomnieć o ryzyku i komplikacjach z nią związanych.
Przede wszystkim całość operacji wykonywana jest przez maszyny - komputer, laser, mikrokeratom... Jeśli nawet założymy małe prawdopodobieństwo awarii lasera, czy komputera, złe ich skalibrowania, czy oprogramowania (co faktycznie jest wyjątkowo rzadkie), to zawsze istnieje dość spore ryzyko związane z mikrokeratomem, który jest mechaniczną częścią, a te lubią się niestety psuć. Możliwe są dwa scenariusze. Ten łagodniejszy, to awaria mikrokeratomu w takim stopniu, że po jego użyciu pozostanie klapka o nieidealnej powierzchni. Zwykle w takich przypadkach lekarz zamyka i zabezpiecza klapkę i zaprasza pacjenta na następną wizytę za rok. Do tego czasu klapka zrośnie się na tyle z rogówką, że możliwe będzie nowe cięcie. Znacznie gorzej wygląda ten drugi, na szczęście bardzo rzadki, scenariusz. Otóż istnieje możliwość zniszczenia głębszych warstw rogówki w przypadku awarii mikrokeratomu. Może to spowodować poważne komplikacje z utratą wzroku włącznie. Na pocieszenie dodam tylko, że nie zanotowano żadnego przypadku całkowitej utraty wzroku, ani nawet pogorszenia go w stosunku do stanu przed zabiegiem (chodzi oczywiście o różnicę dioptrii przed i po zabiegu).
U pewnego procenta pacjentów (około 0,1%) nie możliwe jest prawidłowe umiejscowienie pierścienia ssącego na rogówce i wtedy najczęściej lekarz proponuje pacjentowi inny zabieg korekcyjny, bezpieczniejszy w tej sytuacji, np PRK.
Istnieją również inne komplikacje, takie jak niedokorygowanie i nadkorygowanie (dość częste, zwykle w zakresie +/-1D), astygmatyzm (zarówno regularny jak i nieregularny), oraz problemy ze zrastanie się klapki i efekt halo.
Nie znane są konkretne liczby, ale wiadomo też, że istnieje pewne (choć niewielkie) prawdopodobieństwo wystąpienia zaćmy pooperacyjnej (najpóźniej pięć lat po operacji).
Jak już wspomniałem LASIK jest w chwili obecnej jednym z najbardziej popularnych i najczęściej stosowanych zabiegów refrakcji oka.
Badania wykazują ponad 95% jego skuteczność w zakresie redukcji wad wzroku, ale pokazują również, że większość jej pacjentów boryka się z komplikacjami i efektami ubocznymi...
Obecnie dobiegają końca badania nad nową techniką, która pozwoli wyeliminować mikrokeratom, będący źródłem największej ilości powikłań LASIK-a. Będzie to urządzenie wykorzystujące strumień wody pod wysokim ciśnieniem do utworzenia klapki. Na etapie testów jest też nowy mikrokeratom, który, dla zwiększenia kontroli jego pracy, a tym samym bezpieczeństwa operacji, będzie przeźroczysty. Zostanie w nim też zmieniona cała mechanika na nowoczesną i mniej zawodną.
Jakie będą przyszłe losy LASIK-a i jego pacjentów - zobaczymy...
|
Tweet |
|